Krótkie wprowadzenie
W piątkowy wieczór odbyło się spotkanie pomiędzy Górnikiem Zabrze a Widzewem Łódź. W wyjściowej jedenastce Zabrzan znalazł się nowy piłkarz, sprowadzony ze słowackiej Żyliny. Obie ekipy do dzisiejszego pojedynku przystąpiły w bardzo dobrych nastrojach. W ubiegłej kolejce Górnik pokonał Koronę 1:0, natomiast Widzew wypunktował ŁKS. Według bukmacherów faworytem dzisiejszej potyczki był Górnik Zabrze.
Bramka nowego zawodnika
Górnik od pierwszych minut bardzo agresywnie ruszył na swoich rywali. Pierwsze uderzenie w meczu oddał Yokota, po strzale japończyka piłka minęłą lewy słupek bramki Widzewa. Kolejne minuty odbywały się w bardzo spokojnym tempie. Widzew w okolicach piętnastej minuty oddał dwa uderzenia. Najpierw swoich sił spróbował Sanchez, ale Bielica bez problemu złapał piłkę. Kilka sekund później strzał niecelny oddał Alvarez. Dwudziesta piąta minuta spotkania okazała się bardzo szczęśliwa dla kibiców w Zabrzu. Fatalną stratę zaliczył Żyro, futbolówkę przejął Podolski i podał do Kapralika, a słowak umieścił piłkę w siatce. Górnik Zabrze objął prowadzenie. Jedenaście minut przed zakończeniem pierwszej połowy groźne uderzenie oddał Pawłowski, jednak piłka przeleciała daleko od słupka goalkeepera ⹂trójkolorowych”.
Podopieczni trenera Niedźwiedzia w pierwszej części meczu prezentowali się zdecydowanie lepiej, lecz defensywa drużyny z Zabrza nie pozwoliła dopuścić Widzew do groźnej sytuacji bramkowe. Sędzia odgwizdał koniec pierwszej połowy i piłkarze zeszli do szatni. Jeśli Górnik myślał o utrzymaniu bramkowej przewagi, to musiał poprawić swoją grę w ofensywie.
Dominacja Widzewa Łódź
Trener Niedźwiedź na początku drugiej połowy meczu dokonał dwóch zmian w swoim zespole. Na boisku pojawił się Dominik Kun oraz Antoni Klimek. Tuż po wznowieniu gry swoją pierwszą szansę na bramkę miał zespół z Łodzi, ale strzał pomocnika Widzewa minął obramowanie bramki Bielicy. RTS po ośmiu minutach drugiej połowy miał na koncie dwa oddane strzały. Druga połowa odbywała się pod dyktando Widzewa, przeprowadzone zmiany dodały wiele jakości w poczynaniach ofensywnych. Pierwsza groźna akcja w wykonaniu Górnika nadeszła dopiero w sześćdziesiątej ósmej minucie dzisiejszego pojedynku. Piłkę w polu karnym opanował Podolski, lecz uderzenie mistrza świata Ravas wykonał wyśmienitą paradę. Kilka sekund po sytuacji byłego reprezentanta niemiec świetną akcję skrzydłem wyprowadził Dadok, który dograł do Olkowskiego, a nowo wprowadzony zawodnik oddał uderzenie, jednakże Ravas bez problemu złapał piłkę. Dwie minuty później po dośrodkowaniu w pole karne uderzenie głową oddał Sanchez i po uderzeniu hiszpana futbolówka odbiła się od poprzeczki.
Górnik w drugiej połowie sam prosił się o stratę bramki, cały zespół znajdował się we własnym polu karnym, co z reguły kończy się utratą prowadzenia. Dziesięć minut przed ostatnim gwizdkiem arbitra na strzał zdecydował się Nunes, jednak uderzenie portugalczyka było bardzo niecelne. Arbiter dzisiejszy zawodów do podstawowego czasu gry doliczył aż siedem minut. Piłkarze oraz kibice klubu z Łodzi mogli liczyć, że ich ulubieńcy zdołają wyrównać stan meczu. W końcowych minutach spotkania do siatki trafił Jordi Sanchez i wyrównał wynik na 1:1. Sędzia wziął gwizdek do swych ust i zagwizdał po raz ostatni. Podopieczni trenera Urbana mogą czuć wielki niedosyt, bo od zwycięstwa dzieliło ich kilka sekund. Wydaje się, że bramka hiszpana uratowała posadę aktualnemu trenerowi Widzewa. Widzew Łódź w dzisiejszym meczu był zdecydowanie lepszym zespołem niż podopieczni Urbana. Bez żadnych wątpliwości RTS zasłużył conajmniej na jedną bramkę.
Bramki i składy
Bramki: 24 Kapralik, 90+5 Sanchez
Górnik Zabrze: Bielica, Szcześniak, Janicki, Jensen (85 Musiolik), Sekulić, Kapralik, Yokota (82 Ennali), Rasak, Dadok, Chmarek (64 Olkowski), Podolski
Trener: Jan Urban
Widzew Łódź: Ravas Żyro, Szota, Stępińsk (72 Milos)i, Nunes, Terpiłowski (46 Kun), Alvarez, Hanousek (85 Rondic), Przybułek (46 Klimek), Pawłowski (71 Ciganiks), Sanchez
Trener: Janusz Niedźwiedź
Terminarz
25 sierpnia
Widzew Łódź – Śląsk Wrocław 20:30 Łódź
27 sierpnia
Jagiellonia Białystok – Górnik Zabrze 17:30 Białystok