Wprowadzenie
W ubiegłej kolejce Ekstraklasy zobaczyliśmy dwadzieścia bramek, co umówmy się nie jest oszałamiającym wynikiem. Niespodziewana porażkę poniósł Raków Częstochowa oraz Pogoń Szczecin. Swoje pierwsze spotkanie w nowym sezonie wygrała drużyna Górnika Zabrze. A bramkę na wagę zwycięstwa w doliczonym czasie gry zdobył defensor Zabrzan czyli, Rafał Janicki. Warto również wspomnieć o niespodziewanej utracie punktów Legii Warszawa która w meczu z Puszczą Niepołomice zremisowała 1:1. Piąta kolejka rozpocznie się w Lubinie. Tutejsze zagłębie zagra z beniaminkiem z Niepołomic. W ten sam dzień, o godzinie 20:30 czeka nas ciekawe starcie pomiędzy Górnikiem Zabrze a Widzewem Łódź. Kibiców Ekstraklasy może cieszyć fakt, iż żaden mecz w nadchodzącej kolejce nie został przełożony.
Zagłębie Lubin vs Puszcza Niepołomice (piątek 18:00 Lubin)
Piątą serię gier rozpoczniemy w Lubinie. Zagłębie trenera Waldemara Fornalika zmierzy się z Puszczą Niepołomice, która w ostatnich dwóch spotkaniach zainkasowała cztery punkty, co na możliwości beniaminka jest świetnym osiągnięciem. Zagłębie w poprzedniej kolejce poniosło pierwszą porażkę ligową. ⹂Miedziowi” w meczu z Cracovią przegrali 2:1. Mimo blamażu z poprzedniej kolejki start Zagłębia należy oceniać bardzo udanie. Podopieczni trenera Fornalika po czterech rozegranych meczach zajmują czwartą pozycję w tabeli. Bez wątpienia klub z Lubina musi poprawić swoją grę w pierwszych połowach spotkań. Zagłębie do przerwy wygląda bardzo niemrawo, co przekłada się na braku dogodnych sytuacji do zdobycia bramek. Warto wspomnieć, że podopieczni Fornalika w aktualnym sezonie nie zdołali zachować czystego konta. Defensywa Puszczy musi zwrócić uwagę na Dawida Kurminowskiego. Napastnik z Lubina na pewno będzie polował na swojego trzeciego gola w tym sezonie. Bardzo groźnym zawodnikiem w ekipie Zagłębia jest również Damjan Bohar, który potrafi stworzyć wiele zagrożenia pod bramką przeciwnika.
Puszcza Niepołomice jak dotąd rozegrała cztery spotkania ligowe. Podopieczni trenera Tomasz Tułacza jak dotąd uzbierali cztery oczka i zajmują czternaste miejsce w tabeli. Bardzo ważną informacją dla całej społeczności w Niepołomicach jest fakt, że kontrakt z aktualnym trener Puszczy został przedłużony do 2027 roku. W meczu z Legią Warszawa trener Tułacz obchodził ośmio lecie swojej pracy jako szkoleniowiec w Niepołomicach. Dwa pierwsze spotkania w sezonie nie był zbytnio udane, ale mecz z Legią oraz Stalą z pewnością mogą napawać optymizmem. Beniaminek w obu pojedynkach zainkasował cztery punkty. Zagłębie oraz Puszcza jak dotąd nigdy nie rozegrał ze sobą oficjalnego spotkania. A zatem piątkowy wieczór będzie historyczny dla obu zespołów. Obaj trenerzy mają bardzo długoletnie doświadczenie trenerskie, ale nie było im dane zmierzyć się ze sobą na ławkach trenerskich. W meczu inaugurującym piątą kolejkę Ekstraklasy możemy oczekiwać wielu bramek oraz sytuacji bramkowych. Według bukmacherów faworytem zawodów jest Zagłębie Lubin.
Górnik Zabrze vs Widzew Łódź (piątek 20:30 Zabrze)
W ubiegłą sobotę Górnik Zabrze mógł cieszyć się z pierwszego zwycięstwa w nowym sezonie ligowym. W meczu Górnika z Koroną bardzo długo czekaliśmy na pierwszą bramkę ,bo aż do 91 minuty. Wtedy to po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkę głową uderzył Rafał Janicki i dał upragnione trzy punkty swojemu zespołowi. Następnym rywalem dla drużyny z Zabrza będzie Widzew Łódź. Górnicy w potyczkach z Łodzianami mają bardzo dobry bilans. W ostatnich pięciu pojedynkach między oboma zespołami Górnik za każdym razem ogrywał Widzew. Mało tego, Zabrzanie w pięciu potyczkach z Widzewem za każdym razem strzelali po trzy bramki, więc można przypuszczać, że jest to świetny rywal do powiększenia swojego dorobku bramkowego. W poprzednim sezonie ⹂Trójkolorowi” pokonali podopiecznych trenera Niedźwiedzia 3:0 oraz 2:3. Kibiców w Zabrzu może martwić bardzo słaba forma ofensywnych piłkarzy, a szczególnie Lukasa Podolskiego, który na początku sezonu prezentuje się bardzo przeciętnie.
Bez wątpienia pozytywną informacją dla trenera Urbana jest fakt, iż jego zespół w poprzedniej kolejce zaliczył pierwsze czyste konto. Górnik czeka bardzo trudny mecz, bo do Zabrza przyjedzie wspomniany u góry Widzew. W poprzedniej kolejce swoją posadę trenerską uratował trener Niedźwiedź. Jego zespół w derbach Łodzi pokonał ŁKS 1:0. W kuluarach słychać, że następcą aktualnego szkoleniowca ma zostać Daniel Myśliwiec, który w poprzednim sezonie pierwszej ligi prowadził Stal Rzeszów. Piątkowe starcie może okazać się bardzo istotne dla losów dalszej pracy trenera Niedźwiedzia. Defensywa Górnika musi zwrócić uwagę na Bartłomieja Pawłowskiego. Napastnik Widzewa w każdym spotkaniu daje z siebie wszystko, co powoduje ogromne problemy dla obrońców drużyn przeciwnych.
RTS jak dotąd zdobył cześć punktów i zajmuje siódmą lokatę w ligowej tabeli, natomiast piłkarze trenera Urbana jak na razie uzbierali cztery oczka i plasują się na odległym piętnastym miejscu. Piątkowy wieczór w Zabrzu zapowiada się fascynująco, kibice na trybunach mogą oczekiwać dużej ilości bramek, faworytem tego spotkania jest Górnik.
Radomiak Radom vs Warta Poznań (sobota 15:00 Radom
Sobotnie zmagania ligowe rozpoczniemy w Radomiu, gdzie tutejszy Radomiak gościł będzie Wartę Poznań. Początek sezonu dla kibiców Radomiaka jest bardzo szalony. Podopieczni trenera Galki w poprzednim meczu pewnie pokonali Pogoń Szczecin 2:0. Po tym meczu należało pochwalić całą drużynę, a szczególnie defensywę oraz młodziutkiego goalkeepera. Radomiak po czterech rozegranych meczach ma na swoim koncie sześć punktów, co pozwala na zajmowanie miejsca w górnych rejonach ligowej tabeli. Po raz kolejny o niesamowitym pechu może mówić napastnik Radomiaka, mowa tutaj o Pedro Henrique. Brazylijczyk w meczu z Cracovią obił obramowanie bramki aż czterokrotnie, natomiast w Szczecinie zdało mu się to tylko raz. Rumuński szkoleniowiec gra bardzo ofensywną piłkę, co świetnie pokazuje statystyka oddanych strzałów. Radomiak ma ich na koncie już 61, bez wątpienia jest to najwyższa średnia w całej lidze. Kolejnym rywalem w drodze po trzy punkty będzie Warta Poznań.
Podopieczni trenera Dawida Szulczka w nowym sezonie pokazują się z bardzo przyzwoitej strony. ⹂Zieloni” po czterech kolejkach mają na koncie pięć oczek, co pozwala na zajmowanie dziewiątego miejsca w tabeli. Przed nowym sezonem kadra Warty została bardzo okrojona. Z klubem pożegnał się między innymi Jan Grzesik oraz Robert Ivanov. Nie od dzisiaj wiadomo, że klub z Poznania posiada bardzo ograniczony budżet, jednakże dobre zarządzanie klubem pozwala na coroczne utrzymanie w Ekstraklasie. Trener Szulczek po każdym meczu ligowym podkreśla, z jak bardzo okrojoną kadrą musi prowadzić swoje treningi. W poniedziałkowym meczu z Ruchem Chorzów piłkarze młodego trenera prowadzili dwukrotnie, ale nie wystarczyło to do zgarnięcia pełnej puli punktowej.
W meczu z Radomiakiem Radom kibice oraz szkoleniowiec bez wątpienia liczą na Macieja Żurawskiego, oraz Kajetana Szmyta. Obaj piłkarze w aktualnym sezonie mają na koncie po dwie zdobyte bramki. Bilans z poprzedniego sezonu w meczach bezpośrednich wynosi 1:1. Faworytem pojedynku jest drużyna z Radomia.
Raków Częstochowa vs Stal Mielec (sobota 17:30 Częstochowa)
Raków Częstochowa w ubiegły wtorek awansował do ostatniej rundy eliminacji Ligi Mistrzów, co umówmy się, jest nie lada wyczynem. Natomiast podopieczni trenera Szwargi muszą pamiętać o lidze. Ligowy początek sezonu nie jest zbytnio udany. Mistrz Polski w nowych rozgrywkach znajduje się na dwunastej pozycji i ma na swoim koncie cztery punkty, jednak należy pamiętać, że ⹂Medaliki” rozegrały jak dotąd trzy kolejki, gdyż mecz z Koroną Kielce został przełożony. Poprzednia kolejka okazała się bardzo bolesna dla Rakowa. W ostatnich sekundach meczu w Gliwicach Piast zdołał strzelić bramkę na wagę trzech punktów. Raków ma bardzo szeroką kadrę, na ławce rezerwowych siedzą tacy piłkarze jak: Zwoliński, Lederman, Nowak czy Kittel. Z całym przekonaniem wszyscy związani z Rakowem oczekują, że nowo sprowadzony Kittel wraz z ubiegającym czasem będzie dawać coraz to więcej jakości w poczynaniach ofensywnych Rakowa.
Władze Rakowa głośno mówią, że celem pierwszorzędnym klubu jest awans do fazy grupowej Europejskich rozgrywek, co nie zmienia faktu, że z taką kadrą klub powinien walczyć o czołowe lokaty w Ekstraklasie. Na teren Mistrza Polski przyjedzie Stal Mielec. Mielczanie w poprzedniej kolejce pokazali się z wyśmienitej strony. W potyczce ze Śląskiem Wrocław dwie bramki strzelił Hinokio, co pozwoliło na pierwsze zwycięstwo w nowym sezonie. Podopieczni trenera Kieresia po czterech rozegranych spotkaniach posiadają pięć punktów i zajmują dziesiąte miejsce w tabeli. W ostatnim pojedynku pomiędzy tymi zespołami padł bezbramkowy remis, ale gdy popatrzymy na poprzednie lata, to możemy zaobserwować zdecydowaną dominację klubu z Częstochowy. Klub z Mielca przed sezonem przeszedł coroczną rewolucję kadrową. Z klubem pożegnało się ponad dziesięciu piłkarzy. Stal co rok jest skazywana na pewny spadek, ale dzięki dobrym zarządzaniu klubem Stal co sezon utrzymuje się bez większych problemów.
Patrząc na historię meczów pomiędzy oboma zespołami, kibice mogą oczekiwać wielu bramek. Niepodważalnym faworytem sobotniego pojedynku jest Mistrz Polski.
Ruch Chorzów vs Jagiellonia Białystok (sobota 20:00 Gliwice)
Sobotnie granie zakończymy w Gliwicach, gdzie swoje spotkania rozgrywa Ruch Chorzów. Na Śląsk przyjedzie Jagiellonia Białystok, która w dwóch poprzednich meczach zainkasowała sześć punktów. Popularna ⹂Jaga” w meczu z Widzewem zagrała doskonałą drugą połowę, co pozwoliło zainkasować trzy punkty. Bardzo ciekawym zawodnikiem w talii trenera Siemieńca jest Afimico Pululu. Angolczyk w tym sezonie ma na swoim koncie dwie bramki i na pewno będzie chciał ten dorobek z meczu na mecz powiększać. Jeśli Ruch chce zdobyć jakiekolwiek punkty to defensywa ⹂Niebieskich” musi zagrać bardzo dobre spotkanie. Klub z Podlasia strzela dużo bramek i oddaje wiele strzałów na bramki przeciwników. Jagiellonia przed sobotnim pojedynkiem może czuć się bardzo pewnie, gdyż w ostatnich spotkaniach pomiędzy oboma zespołami 5/5 wygrała ⹂Duma Podlasia”.
Ruch w poprzednim meczu zremisował z Wartą Poznań 2:2. Trener Jarosław Skrobacz był zadowolony z takiego obrotu spraw, ponieważ wyrównująca bramka padła dopiero w 86 minucie. Ruch po ostatnim meczu przed własną publicznością bez wątpienia będzie chciał utrzymać się na zwycięskim szlaku. Patrząc na, możliwości kadrowe klubu z Chorzowa można śmiało stwierdzić, że jest to dobry start Ekstraklasowego sezonu. Bardzo groźnymi zawodnikami w talii trenera Skrobacza są Daniel Szczepan oraz Tomasz Swędrowski. Ten drugi ma na swoim koncie już dwie bramki. Elementem, który Ruch musi poprawić, jest gra w defensywie. Chorzowianie stracili już siedem bramek, co jest drugim najgorszym wynikiem w całej lidze. W tym spotkaniu można oczekiwać wielu bramek. Potwierdzeniem moich słów jest fakt, iż w każdym meczu Jagiellonii padają co najmniej trzy bramki. Według bukmacherów nie ma faworyta w tym pojedynku.
ŁKS Łódź vs Pogoń Szczecin (niedziela 15:00 Łódź)
W niedzielę o godzinie 15:00 odbędzie się spotkanie pomiędzy ŁKS-em a Pogonią Szczecin. Gdy spojrzymy na start tegorocznych beniaminków, to można łatwo zauważyć, że ŁKS najgorzej rozpoczął nowy sezon. Podopieczni Trenera Kazimierza Moskala po czterech stoczonych pojedynkach mają na koncie zaledwie trzy punkty. W poprzedniej kolejce ŁKS uległ Widzewowi 1:0. Przed samym spotkaniem kontuzji w czasie rozgrzewki doznał Dani Ramirez. W miejsce hiszpana wskoczył Pirulo, który wrócił po kontuzji. ⹂Rycerze Wiosny” posiadają bardzo słabą defensywę, co pokazuje statystyka utraconych bramek. ŁKS ma ich już siedem. Razem z Ruchem Chorzów jest to drugi najgorszy wynik w lidze. Gdyby nie fenomenalne parady Alexandra Bobka to ŁKS z pewnością byłby liderem w tej niechlubnej statystyce. Do Łodzi przyjeżdżają ⹂Portowcy” ,którzy strzelają bardzo dużo bramek, ale i też tracą. W czwartkowy wieczór Pogoń w udanym stylu pożegnała się z Europą i może w stu procentach skupić się na rozgrywkach ligowych.
Podopieczni trenera Jensa Gustafssona w poprzednim meczu ligowym ulegli Radomiakowi Radom 2:0. Na pewno Grosicki i spółka będą chcieli zmazać złe wrażenie sprzed tygodnia i od pierwszych minut ruszą na swoich przeciwników. Wraz z początkiem sezonu może imponować forma nowego napastnika Pogoni, czyli Koulourisa. Grek w siedmiu rozegranych spotkaniach ma na swoim koncie sześć bramek. Kibice w Szczecinie liczą, że Kamil Grosicki wróci do formy z poprzedniego sezonu i pociągnie drużynę w stronę mistrzostwa Polski. ⹂Duma Pomorza” jest niekwestionowanym faworytem w meczu z ŁKS-em, ale należy pamiętać, że nasza liga pokazywała wielokrotnie, jak faworyt danego spotkania nie poradził sobie z presją. Patrząc na, defensywy obu zespołów można śmiało postawić na + 2.5 bramki w meczu.
Śląsk Wrocław vs Lech Poznań (niedziela 17:30 Wrocław)
Śląsk Wrocław fatalnie wszedł w nowy sezon. Podopieczni trenera Magiery w trzech pojedynkach posiadają na koncie zaledwie jeden punkty i są na dni ligowej tabeli. Klub z Wrocławia od wielu lat oszukuje przeznaczenie i ledwo utrzymuje się w lidze, ale patrząc na kadrę zespołu, to w tym sezonie wspomniane przeznaczenie może dopaść Wrocławian. Poprzednia kolejka w wykonaniu Śląska to czysta kompromitacja. Stal Mielec po prostu bawiłą się ze Śląskiem na własnym boisku. Na dodatek strzał z czterdziestu metrów w niewytłumaczalny sposób przepuścił Kacper Trelowski. Klub z Dolnego Śląska w pierwszych kolejkach miał rywali na swoim poziomie, ale pozwoliło to na chodźby jedno zwycięstwo. Gra defensywa również nie powala na kolana. Śląsk w tym sezonie stracił sześć goli, co jest trzecim najgorszym wynikiem w ligowej stawce. W dodatku do Wrocławia przyjeżdża rozdrażniony Lech Poznań, który po czwartkowej kompromitacji w Trnavie na pewno będzie chciał się szybko odkuć.
Niestety klub z Poznania w niewytłumaczalny sposób pożegnał się z ligą Konferencji Europy i musi skupić się w stu procentach na lidze. Wydaje się, że gdyby Legia oraz Raków grały w fazie grupowej, to Kolejorz staje się automatycznym faworytem do zdobycia mistrzostwa Polski. Wraz z początkiem nowego sezonu bardzo słabo prezentuje się Mikael Ishak, szwed po długiej nieobecności na boisku nie umie wrócić do formy z jesieni ubiegłego roku. Lech w ubiegły weekend przełożył swoje spotkanie ligowe z Jagiellonią. W meczu ze Śląskiem kibice z Poznania mogą liczyć na Filipa Marchwińskiego. 21-latek ma na swoim koncie cztery bramki w tym dwie w lidze. Podopieczni holenderskiego szkoleniowca powinni wziąć pod lupę Erika Exposito. Hiszpan w aktualnych rozgrywkach ma dwie bramki i jest najskuteczniejszym zawodnikiem w układance trenera Magiery. Faworytem niedzielnej potyczki jest Lech Poznań.
Legia Warszawa vs Korona Kielce (niedziela 20:00 Kielce)
Niedzielne granie zakończy się w Warszawie. Wicemistrz Polski rozegra mecz z Koroną Kielce. Podopieczni trenera Kosty Runjaicia w czwartokwy wieczór awansowali do IV rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy. Legia po świetnej grze w ofensywie pokonał Austrię Wiedeń aż 5:3. Samo spotkanie było naprawdę niesamowite. Kibiców z Łazienkowskiej może niepokoić słaba postawa ich ulubieńców w defensywie. Legia w tym sezonie zdołał stracić już dziesięć bramek, jednakże w lidze tylko jedną. Ostatnie spotkanie ligowe klub ze stolicy rozegrał z absolutnym beniaminkiem z Niepołomic. Legia po wielu problemach zremisowała 1:1, co było odbierane jako porażka. W niedzielnym meczu niemiecki szkoleniowiec z pewnością dokona kilku roszad w wyjściowej jedenastce. W czwartek Legia rozegra pierwszy z dwóch meczów w ostatniej rundzie eliminacji. Do stolicy przyjeżdża wspomniana u góry Korona Kielce trenera Kamila Kuzery. Kielczanie nie weszli dobrze w nowe rozgrywki, klub po trzech rozegranych meczach zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli.
Poprzednie spotkanie ligowe Korona przegrała bardzo pechowo, bo najpierw Janicki wybił piłkę z linii bramkowej, a potem w ostatnich akcjach strzelił zwycięską bramkę dla Górnika Zabrze. Korona w trzech pierwszych pojedynkach dostała stosunkowo łatwych rywali, co nie przełożyło się na pozytywną zdobycz punktową. Klub z Kielc z pewnością powalczy na Łazienkowskiej, jednakże będzie bardzo ciężko o jakiekolwiek punkty. W sezonie 22/23 na dwa rozegrane mecze między oboma zespołami w pierwszym padł remis, a w drugim Legia wygrała 3:2. Gdy weźmiemy pod uwagę wszystkie fakty, to bez wątpienia wskażemy Legię jako faworyta niedzielnych zmagań.
Cracovia vs Piast Gliwice (poniedziałek 19:00 Kraków)
Spotkaniem zamykającym piątą kolejkę Ekstraklasy będzie potyczka pomiędzy Cracovią a Piastem Gliwice. Klub z Krakowa w poprzedniej kolejce pokonał Zagłębie Lubin i zaliczył drugie zwycięstwo z rzędu. Swój pierwszy dublet w barwach ⹂Pasów” zaliczył Patryk Makuch. Przed rozpoczęciem sezonu z Cracovii odeszło kilka istotnych zawodników, natomiast do klubu nie dołączył żaden piłkarz. Podopieczni trenera Jacka Zielińskiego po trzech rozegranych spotkaniach plasują się na trzeciej pozycji w ligowej tabeli. Cała społeczność Cracovii może być bardzo zadowolona ze startu nowych rozgrywek. Na drodze do trzeciego zwycięstwa z rzędu stanie Piast Gliwice. Gliwiczanie przez wielu ekspertów są uważani za ⹂czarnego konia” tego sezonu. ⹂Piastunki” w poprzedniej kolejce ligowej odniosły długo wyczekiwane zwycięstwo. Podopieczni trenera Vukovicia pokonali Raków Częstochowa 2:1. po bramce w 94 minucie spotkania. Piast od wielu lat ma bardzo słabą rundę jesienną, ale kibice w Gliwicach liczą na to, że serbski szkoleniowiec odczaruje tą niemoc.
Bardzo dobrą formę prezentuje Patryk Dziczek, który ma na swoim koncie dwa trafienia. Warto również wspomnieć o defensywie, Piast na cztery rozegrane mecze stracił zaledwie trzy bramki, co jest jednym z lepszych wyników w całej lidze. Można przypuszczać, że ostatnia wygrana napędzi drużynę i Piast będzie prezentować coraz to lepszą grę, co będzie się przekładało na wygrywanie spotkań. W poprzednim sezonie ekipa ze Śląska w starciach z Cracovią odniosła dwa zwycięstwa. Według mnie faworytem poniedziałkowego starcia jest Piast Gliwice.
Terminarz 5 kolejki PKO Ekstraklasy 2023/2024
Piątek 18 sierpnia
Zagłębie Lubin – Puszcza Niepołomice 18:00 Lubin
Górnik Zabrze – Widzew Łódź 20:30 Zabrze
Sobota 19 sierpnia
Radomiak Radom – Warta Poznań 15:00 Radom
Raków Częstochowa – Stal Mielec 17:30 Częstochowa
Ruch Chorzów – Jagiellonia Białystok 20:00 Gliwice
Niedziela 20 sierpnia
ŁKS Łódź – Pogoń Szczecin 15:00 Łódź
Śląsk Wrocław – Lech Poznań 17:30 Wrocław
Legia Warszawa – Korona Kielce 20:00 Warszawa
21 sierpnia
Cracovia – Piast Gliwice 19:00 Kraków