Legia Warszawa tylko remisuje w Kazachstanie

Przedmeczowe informacje

Legia Warszawa dzisiejszym meczem rozpoczęła kwalifikacje Ligi Konferencji Europy. W II rundzie Legia zmierzyła się z drużyną z Kazachstanu a konkretnie Ordabasy Szymkent. Jest to klub, który przewodzi w ligowej tabeli w lidze Kazachstańskiej. Legia bardzo dobrze rozpoczęła nowy sezon. Klub z Łazienkowskiej w meczu o Superpuchar Polski pokonał Raków Częstochowa po rzutach karnych. W pierwszej kolejce ligowej podopieczni Runajica pokonali ŁKS Łódź aż 3:0, prezentując bardzo dobrą grę. Według bukmacherów klub z Warszawy był faworytem tego spotkania. 

Przebieg pierwszej połowy spotkania

Legia Warszawa od samego początku spotkania kontrolowała wydarzenia na boisku. Pierwsza sytuacja bramkowa dla klubu z Warszawy nadeszła już w szóstej minucie spotkania, Patryk Kun oddał strzał z pola karnego, ale bramkarz rywali świetnie obronił ten strzał. Legia w przeciągu pierwszych siedmiu minut wywalczyła aż cztery rzuty rożne, ale nie przyniosło to oczekiwanych skutków w postaci bramki. Pierwsza bramka w meczu nieoczekiwanie padła dla drużyny Ordabasy. Piłkarz rywali posłał piłkę za linię obrony i napastnik drużyny z Kazachstanu przelobował Kacpra Tobiasza. Błąd przy stracie bramki popełnił Tobiasz oraz środkowi obrońcy Legii. Po straconej bramce drużyna Runjaica ruszyła do odrabiania strat. W siedemnastej minucie spotkania Marc Gual miał świetną okazję do zdobycia bramki, ale defensor rywali wyręczył bramkarza.

Po sytuacji Guala przez kolejne minuty nie działo się zbyt wiele na boisku. Pekhart wyszedł na czystą pozycję z bramkarzem, ale zamiast strzelać na bramkę podał do Guala, ale niecelnie. Legia kwadrans po stracie bramki prezentowała się bardzo solidnie, rozgrywając piłkę na połowie rywali. W 36 minucie spotkania Marc Gual oddał bardzo groźny strzał sprzed pola karnego, ale bramkarz rywali świetnie interweniował. Nic więcej w pierwszej połowie spotkania się już nie wydarzyło i Legia schodziło do przerwy przy niekorzystnym wyniku.

Druga połowa

Druga połowa spotkania zaczęła się fatalnie dla drużyny Legii, po świetnym dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkarz Ordabasy uderzeniem głową pokonał Tobiasza, zmieniając wynik na 2:0. Legia po stracie bramki ruszyła do zdecydowanych ataków, ale nie przynosiło to bramki. w 55 minucie spotkania drużyna z Kazachstanu była o włos od zdobycia trzeciej bramki, ale piłka przeleciała minimalnie nad poprzeczką. Runjaić w 62 minucie dokonał dwóch zmian, na boisku pojawił się Baku oraz Elitim. Pare sekund po tych zmianach padła bramka dla Legii, a znaczący udział miał przy niej wprowadzony kilak sekund prędzej, czyli Baku. Niemiec po ładnej akcji dograł do Guala, a ten podał do Pekharta i Czech z czterech metrów wbił piłkę do bramki rywali.

Po przeprowadzonych zmianach klub z Warszawy prezentował się znacznie lepiej niż przed zmianami. Legia była bardzo blisko wyrównania, ale Paweł Wszołek zmarnował świetną okazję, do zdobycia bramki. Po sytuacji Wszołka w meczu nie działo się zbyt wiele. 86 minuta przyniosła Legii bramkę na 2:2. Piękne podanie z własnej połowy wykonał Rafał Augustyniak, Wszołek wyszedł na czystą pozycję, dograł do Kramera, a ten strzelił do pustej bramki i dał remis swojej drużynie. Sędzia doliczył do regulaminowego czasu gry aż sześć minut. Legia w ostatniej akcji meczu miała świetną okazję do zdobycia bramki na wagę zwycięstwa, ale strzał Kramera wybronił bramkarz drużyny z Kazachstanu. Podsumowując całe spotkanie, uważam, że Legia mogła spokojnie wygrać całe spotkanie. Bez wątpienia zmiany, jakich dokonał Kosta Runjaić znacznie, poprawiły poziom gry Legii. Rewanż pomiędzy Legią a Ordabasy odbędzie się za tydzień 3 sierpnia o godzinie 21:00 w Warszawie.

Bramki i składy

Bramki: Sadovski 13, Mbodj 48, Pekhart 63, Kramer 86

Legia Warszawa: Tobiasz, Pankov, Augustyniak, Jędrzejczyk, Wszołek, Slisz, Celhaka (62 Elitim), Kun (62 baku), Josue(82 Rosołek), Pekhart (82 Kramer), Gual (73 Muci) 

Trener: Kosta Runjaic

Ordabasy: Shaizada, Mbodj (75 Matic), Maliy, Erlanov, Auro, Tagybergen, Makarenko, Suyumbaev(88 Astanov), Umarov (72 Abdikholikov) , Sadovski (46 tungyshbayev) , Islamkhan (72 narzildaev)

Trener: Aleksandr Sednev

Zobacz również https://matiosporcie.pl/real-madryt-wygrywa-po-pieknych-bramkach-nowych-pilkarzy/

Wpadnij na moje sociale

jeśli ci się podobało, wesprzyj moją działalność

dziękuję!

Udostępnij ten post

Zobacz więcej: