Wprowadzenie
Spotkanie kończące dwunastą kolejkę Ekstraklasy rozegrano w Mielcu. Tutejsza Stal zmierzyła się z Wartą Poznań. Ekipa prowadzona przez Kamila Kieresia w ostatnim czasie radzi sobie bardzo słabo. Oprócz zwycięstwa w Pucharze Polski klub ma serię pięciu porażek z rzędu, co przełożyło się na spadek na trzynastą pozycję w tabeli. Niezwykle podobnie wygląda sytuacja w Poznaniu. Podopieczni Dawida Szulczka zajmują miejsce tuż nad strefą spadkową, a ostatnie zwycięstwo ligowe miało miejsce pierwszego września. Przed przerwą reprezentacyjną Warciarze zmierzyli się z Koroną Kielce. Wtedy to stracili gola w ostatniej akcji meczu, co pozbawiło ich zdobycia trzech punktów. Według bukmacherów nie zdecydowanym faworytem byli gospodarze.
Nie skuteczność
Początkowe minuty pojedynku rozgrywane były w spokojnym tempie. Obie drużyny rozgrywały piłkę na połowie rywali. W osiemnastej minucie groźny strzał z krawędzi pola karnego oddał Konrad Matuszewski, jednak piłka poszybowała obok słupka bramki Stali. Kilka sekund później kompletnie nieudaną próbę zaskoczenia Mateusza Kochalskiego podjął Dimitrios Stavropoulos. Niewiele chwil po tym wydarzeniu uderzenie z linii pola karnego posłał Illa Szkuryn, ale Jędrzej Grobelny poradził sobie z tym wyzwaniem. Kolejne zagrożenie pod bramką Grobelnego nadeszło kwadrans przed przerwą. Do dośrodkowania z rzutu rożnego dopadł Matthew Guillaumier, lecz futbolówka wylądowała obok bocznej siatki. Kilkanaście sekund po szansie Maltańczyka piłkę w stronę bramki kopnął Stefan Savić, natomiast Kochalski wyjaśnił zagrożenie. Tuż przed informacją o doliczonym czasie gry doskonałą interwencją popisał się bramkarz przyjezdnych. Blisko strzelenia bramki był Krystian Getinger. Sędzia wziął gwizdek do swych ust i nakazał obu ekipom na zejście do szatni. Wynik pierwszej połowy wyniósł 0:0.
Złoty gol Luisa
Na drugą część pojedynku obie drużyny wyszły bez zmian. W pięćdziesiątej drugiej minucie do siatki trafił Maciej Żurawski. Sędzia Gryckiewicz został zawołany do monitora VAR i anulował to trafienie z powodu faulu w ataku. W tym momencie Mielczanie mogli mówić o ogromnym szczęściu. Fakt ten nie osłabił morali ⹂Zielonych”, ponieważ kontynuowali oni ataki na bramkę Stali . Wiele minut po anulowanym golu niecelne uderzenie oddał Dawid Szymonowicz. Siedemnaście minut przed informacją o doliczonym czasie blisko objęcia prowadzenia byli gospodarze. Próba Macieja Domańskiego musnęła słupek bramki strzeżonej przez Kochalskiego. Na odpowiedź piłkarzy Szulczka czekaliśmy niesamowicie krótko. Piłkę przejął Miguel Luis i bez wahania kopnął nie do obrony. Warta Poznań mogła cieszyć się z otwarcia wyniku. Finalnie potyczka zakończyła się wynikiem 0:1. Jest to czwarta porażka z rzędu dla biało-niebieskich. Zielono-biali po dzisiejszym zwycięstwie awansują na dwunastą lokatę w tabeli.
Bramka i składy
Bramka: 75 Luis
Stal Mielec: Kochalski, Matras, Esselink, Ehmann, Trąbka (80 Wołkowicz), Guillaumier (61 Wlazło), Getinger (80 Wolsztyński), Gerstenstein (62 Jaunzems), Domański, Hinokio (76 Stepień), Shkurin
Trener: Kamil Kiereś
Warta Poznań: Grobelny, Stavropoulos, Szymonowicz, Țîru (87 Pikryl), Żurawski (61 Borowski), Kupczak, Bartkowski, Matuszewski, Savić (61 Szmyt), Luis (79 Maenpaa), Eppel (61 Vizinger)
Trener: Dawid Szulczek
Terminarz obu drużyn
28 Październik
Warta Poznań vs Piast Gliwice 12:30 Grodzisk Wielkopolski
29 Październik
Legia Warszawa vs Stal Mielec 15:00 Warszawa