To najlepszy Górnik Zabrze pod wodzą Jana Urbana

To najlepszy Górnik Zabrze pod wodzą Jana Urbana
Autor: W Małym Obiektywie Piłkarskim

Najlepszy start sezonu za Urbana

Górnik Zabrze tegoroczne granie w PKO BP Ekstraklasie zakończył domowym zwycięstwem nad Lechem Poznań. Trzy punkty w starciu z „Kolejorzem” dały gwarancję, że zabrzanie już na pewno do końca tego roku kalendarzowego uplasują się co najmniej na szóstym miejscu w tabeli ligowej. Taka sytuacja w Zabrzu ostatni raz miała miejsce w połowie sezonu 19/20.

To tylko pokazuje jak znakomitą robotę robi w Górniku trener Jan Urban. Kolejnym faktem, za który należy pochwalić pracę Urbana jest to, że Górnik Zabrze w trwającym sezonie Ekstraklasy stracił dwadzieścia bramek. Pod tym względem od 14-krotnych mistrzów Polski lepszy jest tylko Raków Częstochowa, Lech Poznań oraz Piast Gliwice.

Urban wykreował lidera defensywy

Gdy 16 lipca 2021 roku „Trójkolorowi” pozyskali Rafała Janickiego z Podbeskidzia Bielsko-Biała, to wielu obserwatorów Ekstraklasy szydziło z tego transferu. I mieli do tego podstawy, bo Janicki był jednym z najsłabszych defensorów w naszej lidze. Po przyjściu Urbana do Górnika Janicki rozwinął się na tyle, że stał się jednym z najlepszych środkowych obrońców.

Bez wątpienia 32-latek od dłuższego czasu jest liderem defensywy Górnika, co jeszcze nie tak dawno wydawało się scenariuszem science fiction. Gdy Janicki wypadł z powodu kontuzji po meczu z Cracovią, w defensywie Górnika pojawiła się niepewność i spora ilość błędów. Gdy wrócił do gry, to Górnik w siedmiu spotkaniach stracił zaledwie sześć goli i co najważniejsze znów pojawił się spokój w tyłach.

Drugim obrońcą, który „ewoluował” pod wodzą trenera Urbana jest Kryspin Szcześniak. 23-letni zawodnik w Pogoni Szczecin był niechciany, lecz obecny trenera Górnika zauważył w nim to coś i zdecydował go sprowadzić na Śląsk. Na początku swojej przygody z Górnikiem Szcześniak prezentował się fatalnie, jednak z meczu na mecz było coraz lepiej. W tym momencie Kryspin w każdym spotkaniu gra naprawdę dobrze i praktycznie gra wszystko od dechy do dechy.

Znakomita jesień

Jak widać na załączonym obrazku, gdy zabierzemy pod uwagę tylko dziesięć ostatnich kolejek, to możemy zobaczyć Górnik w samej czołówce ligi. W Zabrzu niemal tradycją stało się to, że „Górnicy” z reguły średnio zaczynają sezon ligowy. Taka sytuacja miała miejsce i w tym roku, lecz znakomitym punktowaniem na jesień udało się zakotwiczyć w górnej części tabeli. Na tym etapie rozgrywek ciężko myśleć, by Górnik włączył się na poważnie w walkę o europejskie puchary, choć gdyby udało się utrzymać taką tendencję punktową, to kto wie, jak to się skończy.

fot. Transfermarkt.pl

Możesz wspomóc moją działalność! tutaj

Zaobserwuj mój profil, by być na bieżąco! link

Zobacz więcej treści z mojego bloga

Wpadnij na moje sociale

jeśli ci się podobało, wesprzyj moją działalność

dziękuję!

Udostępnij ten post

Zobacz więcej: