Real Madryt zagrał koncert w meczu z Villarreal

Wyniki siedemnastej kolejki La Liga układały się idealnie dla Realu Madryt. Punkty straciła FC Barcelona i Atletico Madryt. Rywalem “Królewskich” był Villarreal, który znajduje się w bardzo dużym kryzysie. Real zagrał dziś wybitne spotkanie, a szczególnie pierwszą połowę. Wynik meczu otworzył niesamowity Jude Bellingham. Anglik wykorzystał świetne dośrodkowanie Luki Modricia i zdobył swojego trzynastego gola w tym sezonie ligowym. Przed przerwą do siatki trafił Rodrygo. Brazylijczyk ostatni okres może uważać na udany, ponieważ w sześciu ostatnich spotkaniach zdobył pięć goli.

W drugiej połowie dość nieoczekiwanie Łunina pokonał Luis Morales, lecz zdało się to na nic, bo niewiele później prowadzenie podwyższył Brahim Díaz. Kropkę nad i postawił Luka Modrić. Finalnie podopieczni Carlo Ancelottiego wygrali 4:1 i przynajmniej do jutro pozostaną na pozycji lidera La Liga. W poniedziałek o godzinie 21:00 rewelacyjna Girona będzie gościć na własnym stadionie Deportivo Alaves. Dzisiejsze zwycięstwo spowodowało, że “Los Blancos” powiększyli przewagę nad Barceloną o siedem punktów. W następnej kolejce wicemistrzowie Hiszpanii wybiorą się na wyjazd do Alaves i na tym zakończą obecny rok. Jedynymi minusami potyczki z “Żółtą łodzią podwodną” są kontuzje, których doznali David Alaba i Ferland Mendy. Media informują, że Austriak wypada do końca sezonu z powodu zerwanych więzadeł.

Bramki: 25′ Bellingham, 37′ Rodrygo, 54′ Morales, 64′ Díaz, 68′ Modrić

Wpadnij na moje sociale

jeśli ci się podobało, wesprzyj moją działalność

dziękuję!

Udostępnij ten post

Zobacz więcej: