Wprowadzenie
Reprezentacja Polski w dzisiejszy wieczór rozegrała ostatni mecz w tegorocznych eliminacjach Euro 2024. Rywalem Biało-czerwonych byli Czesi, którzy podobnie jak my znajdują się w kryzysie. O godzinie 18:00 reprezentacja Mołdawii zremisowała z Albanią 1:1. Taki rezultat sprawił, że pogromcy z Kiszyniowa przeskoczyli nas w tabeli grupy E. Przed rozpoczęciem spotkania Polska musiała pokonać północnych sąsiadów i liczyć na remis w niedzielnym pojedynku Czech z Mołdawianami. Jak zwykle Michał Probierz zszokował wszystkich kibiców, ustalając cholernie kontrowersyjną wyjściową jedenastkę. W składzie zabrakło takich zawodników jak Piotr Zieliński, Sebastian Szymański. Gracz Włoskiego SSC Napoli pozostał w hotelu z powodów zdrowotnych. Według bukmacherów lekkim faworytem podopieczni Michała Probierz.
Debiutancki gol Piotrowskiego
Kilkanaście sekund po pierwszym gwizdku arbitra Czechy rzuciły się na naszą kadrę, co o mały włos ni skończyło się bramką. Kompletnie nie kryty Jan Kuchta otrzymał piłkę w polu karnym i bez momentu zawahania uderzył, ale minimalnie niecelnie. Odpowiedź Polskich piłkarzy nadeszła bardzo szybko. Futbolówkę sprzed pola karnego kopnął Nicola Zalewski, lecz goalkeeper rywali nie miał problemu z podjęciem skutecznej interwencji. W następnych minutach kontrolę nad wydarzeniami na boisku przejęli Polacy. Kolejną próbę pokonania Wojciecha Szczęsnego podjął David Doudera, jednak bramkarz Juventusu Turyn nie mógł przepuścić tego strzału. Trzydziesta ósma minuta okazała się szczęśliwa dla Polski, bo objęliśmy prowadzenie. Dośrodkowanie w pole karne posłał Zalewski, a do siatki trafił będący w znakomitej formie Jakub Piotrowski. Daniele Orsato wziął gwizdek do swych ust i nakazał obu drużynom zejść do szatni. Trzeba przyznać, iż była to naprawdę dobra pierwsza połowa w wykonaniu ⹂Orłów”
Remis
Przed startem drugiej części widowiska selekcjoner Probierz dokonał wymuszonej zmiany w swoim zespole. Karola Świderskiego zmienił niezwykle skuteczny w kadrze Adam Buksa. Dwie korekty przeprowadził również Jaroslav Šilhavý. Niestety chwilę po rozpoczęciu drugiej połowy do wyrównania doprowadził Tomáš Souček. Piłkarz West Ham United dostał świetne podanie i mocnym uderzeniem pokonał Szczęsnego. Niewiele czasu później doskonałą okazję zmarnował Robert Lewandowski. Król strzelców poprzedniego sezonu La Liga wykorzystał błąd defensora rywali i podjął nieudaną próbę przelobowania bramkarza. Dwa kwadranse, zanim poznaliśmy informację o doliczonym czasie gry stuprocentową szansę miał David Zima.
23-letni obrońca znalazł się na linii pola karnego, strzelił wysoko nad poprzeczką. W siedemdziesiątej siódmej minucie rzut wolny z obiecującej odległości otrzymała Polska. Do futbolówki podszedł Lewandowski, ale był to za słaby strzał. Rozjemca dzisiejszych zawodów zdecydował się na doliczenie sześciu minut. W końcowych fragmentach dwie okazje na bramki mieli goście. Tylko dobra postawa Szczęsnego pozwoliła na utrzymanie remisu. Finalnie mecz zakończył się bramkowym remisem, co powoduje brak możliwości bezpośredniego awansu Polaków na przyszłoroczne Euro 2024. Czechom do wyjazdu wystarczy remis z Mołdawią.
Bramki i składy
Bramki: 38 Piotrowski, 49 Souček
Polska: Szczęsny, Kiwior, Bochniewicz (59 Peda) (85 Szymański), Bednarek, Piotrowski, Slisz, Szymański (74 Grosicki), Zalewski, Frankowski, Lewandowski, Świderski (46 Buksa)
Trener: Michał Probierz
Czechy: Stanek, Zima, Brabec, Holeš, Sadílek (90+1 Král), Souček, Coufal, Doudera, Provod (75 Lingr), Chytil (46 Čvančara), Kuchta (46 Hložek)
Trener: Jaroslav Šilhavý
Terminarz
20 Listopada
Czechy vs Mołdawia 20:45 Ołomuniec
21 Listopada
Polska vs Łotwa 20:45 Warszawa (mecz towarzyski)