Raków Częstochowa pożegnał się dzisiaj z Fortuna Pucharem Polski. Mistrzowie Polski zagrali kolejny fatalny mecz i w konsekwencji przegrali z Piastem Gliwice aż 3:0. W ekipie Rakowa po tłustych latach nadszedł czas największego kryzysu od wielu lat. Taki stan rzeczy może się skończyć zwolnieniem trenera Dawida Szwargi.
Jak donosi Piotr Koźmiński z WP SportoweFakty jeszcze dzisiaj o godzinie 21:30 w siedzibie klubu dojdzie do spotkania władz z piłkarzami. Dziennikarz twierdzi, że mają się na nim pojawić nawet kontuzjowani zawodnicy i właściciel Michał Świerczewski, który na platformie X w gorzkich słowach skomentował aktualną sytuację w jego klubie.
– Niestety, staliśmy się ligowym średniakiem. Nie ma sensu się oszukiwać, to nasz najpoważniejszy kryzys od 2016 r. Zebrałem wtedy trochę doświadczeń. Spróbujemy tą sytuacją zarządzić – napisał Świerczewski na portalu X.
Na ten moment nie wiadomo jaka przyszłość czeka Dawida Szwargę, ale patrząc na to jak fatalnie spisuje się jego zespół można spodziewać się wszystkiego, nawet zwolnienia młodego szkoleniowca. „Medaliki” po 21 rozegranych spotkaniach zajmują szóstą pozycję. Strata do liderującej Jagielloni Białystok wynosi sześć punktów. Warto dodać, że Raków ma do rozegrania jeden mecz zaległy z Koroną Kielce.