Wprowadzenie
Raków Częstochowa w czwartkowy wieczór zmierzył się z Sturmem Graz. Popularne ⹂Medaliki” dwa tygodnie temu dość wyraźnie uległy Włoskiej Atalancie. W trzech ostatnich kolejkach ligowych klub zdobył cześć punktów, co pozwoliło uplasować się na trzeciej pozycji w ligowej tabeli. Dzisiejsi rywale Częstochowian są obecnie wiceliderem ligi Austriackiej. Warto dodać, że napastnikiem tego zespołu jest były piłkarz Górnika Zabrze, czyli Szymon Włodarczyk. Według bukmacherów faworytem dzisiejszej potyczki był Raków Częstochowa.
Bezradny Mistrz Polski
Kilka minut po inaugurującym gwizdku arbitra uderzenie sprzed pola karnego oddał Alexander Pass, lecz próba Austriaka była kompletnie nieudana. Początkowe fragmenty meczu dość zdecydowanie należały do przyjezdnych, podopieczni trenera Dawida Szwargi byli zmuszeni do biegania za futbolówką. Kilka sekund po zakończeniu pierwszego kwadransa gry próbę pokonania goalkeepera gospodarzy podjął Stefan Hierlander, lecz okazała się ona całkowicie nieudana. Niestety w dwudziestej czwartej minucie Sturm objął prowadzenie. Złe wybicie z własnego pola karnego zaliczył Adnan Kovačević, piłkę przejął William Boving i bez wahania strzelił idealnie obok prawego słupka bramki Rakowa.
Dziesięć minut przed informacją o doliczonym czasie futbolówkę z powietrza kopnął Sonny Kittel, jednak wylądowała ona daleko obok słupka. Niewiele sekund przed gwizdkiem sędziego bardzo niebezpieczny strzał posłał Gregory Wüthrich. Oba zespoły nie zdołały wykreować żadnej dobrej okazji do zdobycia bramki. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0:1 do gości. Trzeba przyznać, że była to jedna z najgorszych połów Medalików od niezwykle długiego czasu.
Poprawa gry przez gospodarzy
Żaden z trenerów nie przeprowadził korekty w swoim składzie. Trochę czasu po rozpoczęciu drugiej połowy cholernie groźne uderzenie w stronę bramki skierował Szymon Włodarczyk. Polak znalazł się w polu karnym rywali i uderzył piłkę głową, natomiast Vladan Kovačević popisał się znakomitą interwencją. Dosłownie dwie minuty po tym wydarzeniu niesamowicie dobrą sytuację zmarnował zawodnik z Austrii. Kilkanaście sekund później nadeszła odpowiedź RKS-u. Blisko bramki Sturmu znalazł się Fran Tudor, który wykiwał defensora i kopnał piłke, ale za lekko by zaskoczyć Kjell Scherpen. W pięćdziesiątej ósmej minucie piłkarz przyjezdnych obił poprzeczkę bramki czerwono-niebieskich. Druga część meczu stała na zdecydowanie wyższym poziomie niż pierwsza.
W dalszych fazach spotkania oglądaliśmy popis Bramkarza z Częstochowy. Kwadrans przed decyzją o doliczonych minutach boisko opuścił Szymon Włodarczyk. W końcowym fragmencie pojedynku kontrolę nad wydarzeniami na murawie przejął mistrz Polski, jednakże defensywa podopiecznych Christiana Izler prezentowała się doskonale. Finalnie potyczka zakończyła się wynikiem 0:1 dla Sturmu Graz. Niestety taki rezultat powoduje, że ⹂Racovia” pozostanie na ostatnim miejscu w swojej grupie.
Bramka i składy
Bramka: 24 Boving
Raków Częstochowa: Kovačević, Racovitan, Rundić, Kovačević, Papanikolaou (86 Nowak), Kochergin (75 Lederman), Plavšić, Tudor, Cebula (59 Yeboah), Kittel (75 Berggren), Piasecki (59 Crnac)
Trener: Dawid Szwarga
Sturm Graz: Scherpen, Wüthrich, Affengruber, Gazibegović, Dante, Prass (88 Serrano), Hierlander, Gorenc, Kiteishvili (76 Teixeira), Włodarczyk (78 Jatta), Boving (63 Sarkaria)
Trener: Christian Izler
Terminarz obu drużyn
8 Październik
Wolfsberger vs Sturm Graz 14:30 Wolfsberg
Legia Warszawa vs Raków Częstochowa 17:30 Warszawa