To, co robiła Stal w drugiej połowie w potyczce z Piastem to czysty kryminał. Łatwe błędy, złe ustawienie to wystarczyło, by niebiesko-czerwoni trafili do siatki aż trzykrotnie. Kibice w Gliwicach na pewno żałują, że to koniec roku. Ich ulubieńcy są w coraz lepszej formie, a odzwierciedlają to ostatnie wyniki w lidze. Coroczną tradycją jest znakomita forma Piast na wiosnę i to się znów potwierdza. Dwa tygodnie temu udało się pokonać Lech Poznań, a teraz FKS.
Piast Gliwice 3:0 Stal Mielec
Początek meczu nie rozpieszczał marznących kibiców na trybunach. Pierwsze zagrożenie pod bramką stworzyła Stal. Świetne dośrodkowanie z bocznej strefy boiska posłał Piotr Wlazło, do piłki dopadł Wołkowicz i uderzył głową, lecz minimalnie nad poprzeczką. W kolejnych minutach przewagę przejęli podopieczni trenera Vukovicia. Najpierw niecelny strzał sprzed pola karnego oddał Grzegorz Tomasiewicz, a chwilę później niesamowitą paradę wykonał stojący w bramce Mateusz Kochalski. 26-latek zatrzymał mającego stuprocentową okazję Ameyawa. Pierwsza połowa była bardzo wyrównana. Ciężko było wskazać potencjalnego zwycięzcę tego spotkania. Trochę przed przerwą do siatki trafić mógł Maciej Domański, natomiast Karol Szymański końcówkami palców sparował piłkę nad poprzeczką. I to by było na tyle, jeśli chodzi o pierwszą część. Tuż po wznowieniu gry Piast Gliwice objął prowadzenie.
Do wrzutki z bocznej strefy boiska dopadł Ariel Mosór, po czym zgrał piłke do Huka, który strzałem głową pokonał Kochalskiego. W dalszych fragmentach pojedynku gliwiczanie zdobyli drugiego gola. Fatalną interwencję zaliczył Pajnowski, co skrzętnie wykorzystał Jorge Félix. Hiszpan nie dał żadnych szans goalkeeperowi przyjezdnych. Mimo dwóch bramek przewagi piłkarzom GKS-u było nadal mało, bo wynik ustalił Damian Kądzior. Były reprezentant Polski uderzył z rzutu wolnego tak, że piłka odbiła się od muru i zmyliła bezradnego Kochalskiego. W doliczonym czasie “Stalowcy” byli blisko strzelenia bramki honorowej, ale za każdym razem znakomite zachowywał się Szymański.
Bramki i składy
Bramki: 51’ Huk, 62′ Félix, 73’ Kądzior
Piast Gliwice: Szymański, Mosór, Huk, Mosór, Holubek, Pyrka, Chrapek (77 Kostadinov), Tomasiewicz, Ameyaw (90+1 Mokwa), Kądzior (84 Mokwa), Urbański (46 Felix), Tomasiewicz, Szczepański (46 Dziczek)
Trener: Aleksandar Vuković
Stal Mielec: Kochalski, Matras, Leandro (58 Pajnowski), Guillaumier, Wlazło, Trąbka (72 Hinokio), Getinger, Gerstenstein (57’ Stępień), Domański, Shkurin (80 Wolsztyński), Wołkowicz (57 Meriluoto)
Trener: Kamil Kiereś