W drugim meczu ćwierćfinału Pucharu Polski Śląsk Wrocław uległ na własnym stadionie Piastowi Gliwice. Do wyłonienia zwycięscy potrzebna była seria rzutów karnych, a w niej lepsi okazał się zespół trenera Aleksandara Vukovicia.
Dominacja Piasta i prowadzenie
Już w 9’ minucie spotkania Śląsk mógł objąć prowadzenie. Piłkę w polu karnym po szybkiej kontrze otrzymał Jasper, ale jego strzał świetnie odbił nogami bramkarz gości. W kolejnych minutach meczu coraz to większą przewagę mieli gliwiczanie, którzy udokumentowali to zdobyciem pierwszego gola. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkę głową uderzył Munoz, wybił ją próbujący interweniować Loska, lecz ta przekroczyła już linię bramkową.
Gospodarze chcieli szybko odpowiedzieć, ale z próbą Żukowskiego z boku linii pola karnego spokojnie poradził sobie Szymański. Kilka minut przed przerwą powinno być już co najmniej 0:2 dla Piasta. Najpierw po wypracowanym rzucie rożnym z jedenastu metrów skiksował Felix, a po chwili z bliska źle uderzył Chrapek. Tuż przed ostatnim gwizdkiem arbitra Podopieczni Michała Hetela mogli doprowadzić do niespodziewanego wyrównania, jednak znakomitą szansę zmarnował Jasper, który źle trafił w futbolówkę.
Czerwona kartka i wyrównujący gol Śląska
Tuż po wznowieniu pojedynku duży błąd popełnił jeden z piłkarzy Piasta, co prawie skończyło się stratą bramki. W sytuacji sam na sam znalazł się Żukowski, ale fatalnie przestrzelił. W 57’ minucie do siatki trafił Chrapek, lecz po długiej analizie var sędzia Patryk Gryckiewicz odgwizdał pozycję spaloną Piaseckiego.
Przez większość drugiej połowy obraz gry się nie zmienił, to Piast był stroną dominującą. W 72’ minucie drugą żółtą kartkę kartką za ostry faul ukarany został Kostadinov. Z racji grania w przewadze Śląsk rozpoczął masowe ataki na bramkę rywali. W 86’ minucie golkipera “Piastunek” pokonał Samiec-Talar i mieliśmy wynik 1:1. Nic już się nie wydarzyło i obie drużyny czekała dogrywka
Piast wygrywa w serii rzutów karnych
W pierwszych minutach dogrywki lepiej spisywał się Śląsk, jednak defensywa Piasta nie pozwalała na zbyt wiele pod swoją bramką. W 100’. minucie niezwykle groźne uderzenie, które minęło poprzeczkę oddał Karbowy. W doliczonym czasie drugiej części dogrywki około pięć metrów przed bramką z piłką znalazł się Pyrka, którego fenomenalnie zatrzymał Loska. Finalnie do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były rzuty karne. W nich lepszy okazał się zespół z Gliwic.
Śląsk Wrocław 1:1 (7:8) Piast Gliwice
Bramki: 25′ Miguelito, 86′ Samiec-Talar
Śląsk Wrocław: Loska, Bejger (55′ Guerico), Petkov, Paluszek, Kurowski (70′ Gerstenstein), Pokorny, Petkov, Żukowski, Ortiz (55′ Musiolik), Samiec-Talar, Jezierski (55′ Baluta), Jasper (83′ Sharabura)
Piast Gliwice: Szymański, Czerwiński, Huk (110′ Mokwa), Pyrka, Migelito, Leśniak (91′ Karbowy), Chrapek (71′ Szczepański), Kostadinov, Rosołek, Piasecki (91′ Katsantonis), Felix (76′ Drapiński)
Możesz wspomóc moją działalność! tutaj
Zaobserwuj mój profil, by być na bieżąco! link