Wprowadzenie
Jednym z najciekawszych pojedynków drugiej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów było spotkanie Newcastle United z PSG. Popularne ⹂Sroki” w ostatnim czasie prezentują coraz lepszą formę. W ostatnich trzech kolejkach zespół wygrał trzykrotnie i strzelił aż jedenaście bramek. Na Pewno wielkie szacunek budzi pokonanie Sheffield United aż 0:8. Na teren czwartej drużyny poprzedniego sezonu przybyło Francuskie PSG. Przed startem nowego sezonu ligowego Paryżanie przeszli ogromną metamorfozę. Chodzi tutaj o odejście takich zawodników jak: Neymar, Messi, Ramos. Jak na razie klub zajmuje piątą pozycję w tabeli Ligue 1. Według bukmacherów faworytem tego meczu byli gospodarze.
Świetna skuteczność Newcastle United
Kilka minut po pierwszym gwizdku arbitra doskonałą okazję zmarnował Ousmane Dembélé. Były piłkarz FC Barcelony dostał doskonałe dośrodkowanie i uderzył z pierwszej piłki, ale nieznacznie obok słupka bramki strzeżonej przez Nicka Pope. Bez wątpienia to powinna być bramka. Tuż przed końcem pierwszego kwadransa gry piłkę z dystansu kopnął Miguel Almirón, jednak próba Paragwajczyka okazała się totalnie niecelna. W siedemnastej minucie pierwszego gola zdobył Newcastle. Fatalną stratę przed własnym polem karnym zaliczył Marquinhos, futbolówkę przejął Alexander Ishak i bez wahania strzelił wprost w Donnarummę, natomiast do dobitki dobiegł Almirón i pewnym uderzeniem pokonał Włoskiego goalkeepera. Niewiele czasu po tym wydarzeniu mocną petardę w stronę Pope posłał Warren Zaire-Emery, lecz piłka poszybowała obok bramki.
Kilka sekund później rzut rożny otrzymało Newcastle. Do świetnej wyrzutki wyskoczył Fabian Schär, co prawie zakończyło się powodzeniem. Sześć minut przed informacją o doliczonym czasie drugą bramkę zdobyli podopieczni Angielskiego szkoleniowca. Wyśmienitą wrzutkę wykonał Bruno Guimarães, a futbolówkę w bramce umieścił Dan Burn. Warto dodać, że weryfikacja VAR trwała bardzo długo. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 2:0 dla ekipy z Anglii.
Poprawa gry przez gości
Obaj trenerzy nie zdecydowali się na przeprowadzenie korekt w swoich zespołach. Pięć minut po wznowieniu potyczki trzeciego gola zdobyły ⹂Sroki”. Piłkę na skrzydle otrzymał Kieran Trippier i po chwili podał do Sean Longstaff, a ten kopnął w stronę Donnarummy, który złym ustawieniem spowodował błąd, co finalnie skończyło się stratą gola. Odpowiedź Francuzów nadeszła cholernie szybko. Za plecy obrońców wybiegł Lucas Hernández, fakt ten zauważył Zaïre-Emery i bez zastanawiania się podał do kolegi, który strzałem głową pokonał goalkeepera czarno-białych. W kolejnych fragmentach spotkania oglądaliśmy wiele ataków Paryżan, jednak defensywa rywali spisywała się nadzwyczaj dobrze. Kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry niesłychanie dobrą sytuację zmarnował Dembélé. Francuz znalazł się w polu karnym i uderzył, ale Pope poradził sobie z tym wyzwaniem. W doliczonym czasie gwóźdź do trumny przyjezdnych wbił Fabian Schär. Szwajcar trafił idealnie w okienko bramki granatowo-biało-czerwonych. Niesamowite rzeczy oglądali kibice zgromadzeni na stadionie. Finalnie pojedynek zakończył się wynikiem 4:1.
Składy i bramki
Bramki: 17 Almirón, 39 Burn, 50 Longstaff, 56 Hernández, 90+1 Schär
Newcastle United: Pope, Schär, Lascelles, Burn, Trippier, Longstaff, Guimarães, Tonali (65 Anderson), Gordon (90+4 Targett), Almirón (71 Murphy), Ishak
Trener: Eddie Howe
PSG: Donnarumma, Škriniar, Marquinhos, Hakimi, Hernández, Ugarte (57 Vitinha), Dembélé, Zaire-Emery, Mbappé, Kolo Muani (57 Barcola), Ramos
Trener: Luis Enrique
Terminarz obu drużyn
8 Październik
Rennes vs PSG 20:45 Rennes
West Ham vs Newcastle United 15:00 Londyn