Wojciech Cygan ostatnio był gościem w programie “Odprawa przedmeczowa”. Przewodniczący rady nadzorczej Rakowa został zapytany w nim o powrót Marka Papszuna do klubu z Częstochowy. Cygan przyznał, że “byłaby to piękna, romantyczna historia”, którą należy rozpatrywać jako science – fiction.
– „Także należę do grona fanów Marka Papszuna. Wiem, że teraz przebywa poza granicami kraju i odpoczywa. Teraz trenerem jest Dawid Szwarga. Jeśli kiedykolwiek do trenowania Rakowa wróci Marek Papszun, to byłaby to piękna, romantyczna historia, ale na razie możemy sobie o tym tylko podyskutować jako scenariuszu science – fiction” – powiedział wiceprezes PZPN.
“Medaliki” w ostatnim czasie znajdują się w największym kryzysie od 2016 roku, o czym na portalu X wspomniał właściciel klubu Michał Świerczewski.
– Niestety, staliśmy się ligowym średniakiem. Nie ma sensu się oszukiwać, to nasz najpoważniejszy kryzys od 2016 r. Zebrałem wtedy trochę doświadczeń. Spróbujemy tą sytuacją zarządzić – napisał biznesmen.
Wojciech Cygan w rozmowie z dziennikarzami Canal+ przeanalizował to, co dzieje się aktualnie w ekipie mistrzów Polski.
– „Z wpisu Michała można wyczytać, że staliśmy się ligowym średniakiem. Nie ma co się oszukiwać, że te ostatnie mecze są dalekie od ideału i nie jest tak, że możemy przejść teraz do porządku dziennego i powiedzieć, że nic się nie stało, bo stało się bardzo dużo. Ten mecz z Piastem Gliwice był spotkaniem, w którym zaprezentowaliśmy się bardzo słabo i nie może być żadnej wymówki. Po prostu prezentujemy się w ostatnim czasie dość przeciętnie. Trzeba zrobić wszystko, aby z Lechem zaprezentować się dużo lepiej” – stwierdził Cygan
Raków Częstochowa po 21 rozegranych spotkaniach zajmuje szóste miejsce w tabeli. Strata do liderującej Jagielloni Białystok sześć punktów. Już w najbliższą niedzielę częstochowianie zagrają na własnym stadionie z Lechem Poznań. Pierwszy gwizdek sędziego zaplanowano na godzinę 17:30.