Wprowadzenie
Legia Warszawa w czwartkowy wieczór rozegrała rewanżowe spotkanie w ramach IV rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy. Rywalem ⹂Wojskowych” była drużyna Midtjylland. W pierwszym pojedynku pomiędzy oboma zespołami padł wynik 3:3. Trener Kosta Runjaić zdecydował się wystawić identyczną jedenastkę, co tydzień temu. Legioniści w ubiegły weekend nie rozegrali spotkania ligowego, natomiast ekipa z Danii przegrała bardzo wysoko z Nordsjaelland. Oczywiście faworytem do awansu była Legia, lecz Duńczycy pokazali, że są bardzo groźni po stałych fragmentach gry.
Bezbarwna pierwsza połowa
Od inaugurującego gwizdka sędziego gospodarze dzisiejszego meczu ruszyli ze zdecydowanymi atakami na bramkę Duńczyków. W jedenastej minucie dośrodkowanie w pole karne posłał Bartosz Slisz, a do piłki dopadł Pekhart, ale uderzenie Czecha nie zagroziło bramce rywali. Pierwszy kwadrans gry nie zaowocował w żadne groźne sytuacje podbramkowe. W kolejnych fragmentach meczu to warszawiacy kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku. Przez pół godziny Midtjylland nie stworzył żadnego zagrożenia pod bramką Kacpra Tobiasza. Kilkanaście minut przed zakończeniem pierwszej połowy w polu karnym znalazł się Cho, lecz strzał Koreańczyka okazał się kompletnie niecelny. Niewiele sekund przed końcem regulaminowego czasu gry uderzenie sprzed pola karnego oddał Simsir, jednak futbolówka poszybowała wysoko nad poprzeczką.
Arbiter do czterdziestu pięciu minut doliczył trzy. W doliczonym czasie bardzo groźny strzał oddał zawodnik z Danii, jednakże Tobiasz odbił piłkę. Sędzia wziął gwizdek do swych ust i nakazał piłkarzom zejść do szatni. Porównując dzisiejszy wieczór do przed tygodniowego, można stwierdzić, że Legia i Midtjylland grają bardzo bezpiecznie by nie stracić bramki, która może okazać się kluczowa w walce o awans.
Remisowe drugie 45 minut
Obaj trenerzy nie zdecydowali się na przeprowadzenie korekt w swoich zespołach, obie drużyny rozpoczęły grę w identycznych składach. Siedem minut po wznowieniu drugiej części meczu ⹂Legioniści” zdobyli pierwszą bramkę. Na skrzydle znalazł się Paweł Wszołek i bez zastanowienia dośrodkował wprost na głowę Pekharta, a Czech uderzył, nie pozostawiając żadnych szans Jonasowi Lossl. W kolejnych fazach spotkania piłkarze ze stolicy starali się spokojnie rozgrywać piłkę, by nie dać możliwości stworzenia żadnego zagrożenia pod szesnastką Tobiasza. Niestety w siedemdziesiątej pierwszej minucie Duńczycy doprowadzili do wyrównania. Strzał z ogromnej odległości posłał Paulinho, piłka odbiła się od głowy Rafała Augustyniaka i kompletnie zmyliła bramkarza Legii.
Niewiele minut przed końcem regulaminowego czasu Simsir drugi raz zagroził bramce ⹂Wojskowych”. Turek znalazł się na linii pola karnego i bez wahania mocnym strzałem obił prawy słupek bramki strzeżonej przez Tobiasza. W końcowych momentach podopieczni trenera Thomasberga kreowali mnóstwo zagrożenia. W doliczonym czasie gry wrzutkę w pole karne wykonał Bartosz Slisz, a za pleców obrońców wyłonił się Patryk Kun, który strzelił minimalnie obok słupka. Po tej sytuacji sędzia zagwizdał, co oznaczało dogrywkę.
Dogrywka
Niemiecki szkoleniowiec na dodatkowe trzydzieści minut wysłał na boisko Makane Baku. Trener rywali również zdecydował się wpuszczenie ⹂świeżej krwi” na murawę. W drugiej części dogrywki uderzenie sprzed pola karnego oddał Muci, lecz bramkarz gości złapał piłkę. Obie ekipy nie zdołały stworzyć żadnego zagrożenia, co poskutkowało serią rzutów karnych.
Rzuty karne
Legia Warszawa
Bartosz Slisz- Bramka
Muci- Bramka
Pankov- Bramka
Kramer- Bramka
Josue- Bramka
Rosołek- Bramka
FC Midtjylland
Cho- Bramka
Juninho- Bramka
Romer- Bramka
Sorensen- Bramka
Dyhr- Bramka
Gartenmann- Nietrafiony
Bramki i składy
Bramki: 53 Pekhart, 71 Paulinho
Legia Warszawa: Tobiasz, Jędrzejczyk (80 Pankov), Augustyniak, Ribeiro, Wszołek, Slisz, Elitim (90 Muci), Kun (91 Baku), Gual (61 Rosołek), Josue, Pekhart (80 Kramer)
Trener: Kosta Runjaić
Midtjylland: Lossi, Juninho, Ingason (91 Gartenmann), Dalsgaard, Paulinho (91 Dyhr), Gigović (100 Martinez), Olsson (113 Romer), Sorensen, Simsir (106 da Silva Liberato), Cho, Franculino (81 Charles)
Trener: Thomas Thomasberg