Przedmeczowe informacje
W dzisiejszy poranek odbyło się spotkanie pomiędzy drużyną A.C Milan a FC Barceloną. Mecz odbył się w ramach amerykańskiego tournée, na którym przebywają obie drużyny. Klub z Katalonii dotychczas rozegrał dwa spotkania. Pierwsze przegrał z drużyną Arsenalu Londyn 5:3. Podopieczni trenera Xaviego w ostatnim meczu rozbili drużynę Realu Madryt 3:0. Barcelona w tym spotkaniu mogła mówić o wielkim szczęściu, Królewscy obili obramowanie bramki swoich rywali aż pięć razy oraz zmarnowali rzut karny. Bramkę w tym spotkaniu zdobył piłkarz, który w ciągu kilku godzin ma opuścić szeregi Barcelony. Mowa tutaj o Dembele, który ma przejść do PSG za kwotę 50 milionów euro. Robert Lewandowski zaprezentował się bardzo słabo, nie zagroził bramce Courtois. Drużyna Milanu swoje przygotowania do nowego sezonu rozpoczęła kilka dni prędzej niż Duma Katalonii. Klub z San Siro swoje dotychczasowe spotkania rozegrała z drużyną Realu Madryt oraz Juventusu Turyn. Rossoneri w obu spotkaniach przegrali wynikiem 3:2. W tym spotkaniu mogliśmy oczekiwać dużej ilości bramek. Według bukmacherów faworytem tego spotkania była drużyna Barcelony.
Przebieg pierwszej połowy spotkania
Barcelona od samego początku spotkania agresywanie rzuciła się na drużynę Milanu. Barca świetnie zakładała pressing, przez co z łatwością dostawała się w pole karne swoich przeciwników. Pierwszą dogodną sytuację do zdobycia bramki miał defensor Barcelony czyli, Araujo ale po jego uderzeniu głową piłkę wyłapał Maignan. Dwunasta minuta mogła okazać się szczęśliwa dla kibiców Barcelony, ale piłka po strzale Kessiego uderzyła w słupek bramki Milanu. Pierwszy kwadrans gry bez wątpienia odbył się pod dyktando klubu z Katalonii. Pierwsza groźna sytuacja dla podopiecznych trenera Piolego nadeszła w osiemnastej minucie spotkania. Stuprocentową sytuację do zdobycia bramki miał Reijnders, ale bramkarz Barcelony świetnie wybronił niebezpieczny strzał. W kolejnych minutach spotkania na boisku nie działo się zbyt wiele. Oba zespoły oddawał strzały, ale nie mogły one zagrozić bramkarzom obu zespołów. Pod koniec pierwszej połowy spotkania świetnym dryblingiem popisał się Leao, ale po jego strzale kolejną dobrą interwencję zaliczył goalkeeper Barcy. Piłkarze zeszli do szatni przy wyniku 0:0.
Przebieg drugiej połowy spotkania
Wraz z początkiem drugiej połowy na boisku pojawił się Robert Lewandowski. Pierwszy strzał w drugiej części gry oddał Leao, ale piłka przeleciała nad poprzeczką. Dziesięć minut po wznowieniu gry padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. Ansu Fati oddał piękny strzał z krawędzi pola karnego i dał prowadzenie swojemu zespołowi. W 63 minucie spotkania bliski strzelenia bramki po uderzeniu głową był Oriol Romeu. Kolejne minuty spotkania nie stały na wysokim poziomie. Na boisku nie działo się nic, co mogłoby przykuć uwagę kibica. Milan w 76 minucie miał świetną okazję do wyrównania wyniku, ale piłkarz Rossoneri skiksował pięć metrów przed bramką Barcelony. Trenerzy w drugiej połowie meczu przeprowadzali wiele zmian, ale nie zmieniło to znacząco obrazu gry. Barcelona starała się kontrolować wydarzenia na boisku. Piłkarze Milanu nie zdołali w drugiej połowie znacząco zagrozić bramce Barcelony. Spotkanie zakończyło się wynikiem 0:1. Mvp spotkania został Ansu Fati. Najlepszym zawodnikiem w ekipie trenera Piolego bez wątpienia był Rafael Leao. Portugalczyk oddał kilka strzałów oraz wypracowywał pozycje strzeleckie dla kolegów z zespołu.
Występ Roberta Lewandowskiego
Nasz reprezentant w spotkaniu z Milanem pojawił się na boisku od 46 minuty. Lewandowski oddał trzy strzały. Dwa były niecelne oraz jeden został zablokowany przez defensora Milanu. Lewandowski zaliczył wiele strat, nie był to dobry występ naszego rodaka.
Bramka i składy
Bramka: 55 Fati
A.C Milan: Maignan, Thiaw (73 Kjaer), Tomori (86 Saelemaekers), Hernandez (80 Bartesaghi), Florenzi (64 Kalulu), Reijnders, Krunić (73 Pobega), Loftus-Cheek, Pulisić (73 Romero), Giroud (73 Colombo), Leao
Trener: Stefano Pioli
FC Barcelona: Pena, Araujo 85 Garrido), Garcia (85), Kounde (68 Dest), Alonso (46 Balde) (85 Valle Gomez), Pedri (46 Roberto), Romeu (80 Casado), Lopez (46 De Jong), Abde (46 Fati), Torres (46 Lewandowski), Raphinha (67 Yamal)
Trener: Xavi Hernandez